WIADOMOŚCI

Alonso: Nie było niespodzianki
Alonso: Nie było niespodzianki
Lider klasyfikacji generalnej kierowców w przypadku sprawdzenia się prognoz, za najistotniejsze uważa szybkie i umiejętne podejmowanie decyzji w kwestii opon. Hiszpan jako rywali – oprócz Red Bulla i McLarena – wskazuje Renault, Williamsa oraz Mercedesa. Felipe Massa mimo problemu z bolidem jest zachwycony postawą brazylijskich kibiców.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Fernando Alonso
„Jak zwykle, bardzo trudno wyciągać wnioski po piątkowych treningach. Właściwie, podczas ostatnich sześciu czy siedmiu piątków Red Bull dominował, więc nie było niespodzianki. Nawet gdy udało nam się zgarnąć pierwsze pole startowe, poprzedniego dnia oni byli bardzo konkurencyjni. Dla nas ważne będzie utrzymanie się przed McLarenem i innymi zespołami, które na tym torze mogą się liczyć – mam tu na myśli Renault, Williamsa i Mercedesa. Jutrzejsze prognozy pogody wskazują opady, więc wszystko może się zdarzyć. Bardzo ważne będzie zrozumienie kiedy i na jakie zmienić opony. Wprowadziliśmy kilka poprawek, które zdają się być krokiem naprzód, chociaż nadal pozostały szczegółowe dane do przeanalizowania. Zmiana silnika pomiędzy sesjami była zaplanowana, więc straciłem tylko kilka okrążeń, nic więcej”.

Felipe Massa
„Szeroko pojechałem w zakręcie numer 2 i mocno najechałem na krawężnik – od razu poczułem, że sprzęgło się wyłączyło, a ja nie mogłem wybrać biegu. Nic podobnego wcześniej mnie nie spotkało – dopiero po dotarciu do garażu odkryliśmy, że problem tkwił w elektryce. Szkoda, ponieważ wykonywałem pierwszy przejazd na miękkich oponach i nie zdążyłem do końca zrozumieć jak one pracują. Ogólnie czuję, że możemy być tu dość konkurencyjni. Oczywiście, Red Bulle są bardzo mocne, tak jak McLaren. Jutro ma padać, a na mokrym torze wszystko może się zdarzyć. Nie spodziewam się żadnych szczególnych problemów z oponami, ponieważ ich praca była zgodna z naszymi oczekiwaniami. Prawdą jest, że nie zaliczyłem przejazdu na miękkich oponach, jednak pierwsze wrażenie jest takie, że również one są równe w osiągach. Brazylijscy kibice są niesamowici – tańczą i śpiewają cały dzień! Są wielkimi pasjonatami Formuły 1, a dla tutejszego kierowcy ściganie się przed ich oczyma jest wielką przyjemnością – daje dodatkową motywację do zrobienia wszystkiego aby ich uszczęśliwić”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

12 KOMENTARZY
avatar
fanAlonso=pziom

05.11.2010 21:17

0

jutro Fernando P3 najgorzej !!! POWODZENIA !!!


avatar
FAster92

05.11.2010 21:34

0

Zmiana silnika pomiędzy sesjami była zaplanowana, więc straciłem tylko kilka okrążeń, nic więcej”. Jaka ulga, myślałam, że to będzie coś gorszego;) 1. fanAlonso=pziom Najgorzej 3miejsce też tak myślę! Ale chyba nie bedziesz miał nic przeciwko jeżeli bedzie PP?! ;) Pozdrawiam


avatar
kierowca

05.11.2010 21:57

0

kluczem do zwyciestwa w niedziele jest mocny silnik. jesli dobrze wszystko wykombinują to łykną rbr na starcie. ale moze tez byc tak ze beda wolec cisnąc za rbr i zmuszac ich do zajechania silników. :)


avatar
fanAlonso=pziom

05.11.2010 22:19

0

2 pewnie że nie pozdro !


avatar
inwidualny

06.11.2010 07:04

0

Myślę że są spore szanse na PP, Alonso pokazał na 2 treningu że powalczy z red bullami o PP :) Na torze jest kilka prostych (chociażby prosta startowa) więc tam Ferrari będzie mogło zaatakować podczas wyścigu. Pozdrawiam


avatar
Ferrari2010

06.11.2010 09:33

0

Dokładnie.Żadnej niespodzianki nie było.Jeśli mają być jeszcze opady w kwalifikacjach i 3 sesji treningowej może to być drobną pomocą dla Alonso,bo jak wiemy RedBull nie najlepiej jedzie na mokrym.Nawet jeśli Alonso będzie drugi czy trzeci w kwalifikacjach to ma szanse na wygranie wyścigu.Wystarczy ,że będzie miał dobry start,a może RedBulle jeden z tych gorszych i już je ma.Niewykluczone jest że RB może się coś stać w trakcie wyścigu ;) FORZA FERRARI!


avatar
Ataru

06.11.2010 10:24

0

Fernando po P1, forza Ferrari! A w wyscigu niech tylko popada, a Red Bulle sie porozbijaja i bedzie mistrzostwo juz w Sao Paolo, a nie w jakims Abu Zabi ;-)


avatar
Ferrari2010

06.11.2010 10:33

0

@UP To by było zbyt piękne,ale niepowiedziane że niemożliwe.Jak wiemy w F1 wszystko może się zdarzyć ;)


avatar
pjc

06.11.2010 13:14

0

@Ataru nie wziąłem takiej możliwości pod uwagę :) To byłoby genialne osiągnięcie Alonso. I te miny w ekipie RedBulla. Poczekajmy na rozwój wypadków. Ja jednak cały czas liczę na udany finisz Hamiltona:)


avatar
wymiatacz

06.11.2010 14:57

0

Gra o 100 zł. Sam decydujesz ile wygrasz. W grze o 100 zł zwycięzcą może zostać każdy! Wygrana nie zależy od szczęścia a wyłącznie od determinacji i chęci gracza! Jeżeli chcesz zgarnąć 100 zł i masz 5 minut wolnego czasu wejdź do gry i dołącz do grona tysięcy Polaków bogatszych o 100 zł. Na czym polega gra? Gra o 100 zł jest typową grą zręcznościową. Wszystko czego potrzeba do wygranej to refleks i spostrzegawczość. Za pomocą myszki swojego komputera odsłaniaj ukryte obrazki. Szukaj par, wyczyść pole gry i zdobądź główną nagrodę. Uważaj na limit czasowy. Powodzenia! http://www.wygraj100 .info/?t=34222452


avatar
fankaVettela

06.11.2010 16:15

0

"Red Bulle sie porozbijaja" ???


avatar
fankaVettela

06.11.2010 16:27

0

Ja Alonso żadnego rozbijania mu nie życzę. Wolałabym po prostu żeby dojechał na niskiej pozycji, z powodów wiadomych.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu